PRODUCENT FOLII I FOLII POLIETYLENOWYCH W STRZEGOMIU

Uśmiechnięty chłopakKto by pomyślał, że lata 90. skończyły się dopiero kilkanaście lat temu. 

 

Od tamtej pory świat zmienił się tak bardzo, że wydaje się, jakbyśmy żyli już w innej epoce. Inne sprzęty elektroniczne, inna żywność, inne rozrywki, ubrania, trendy... Dziś postanowiliśmy wrócić na chwilę do tych czasów, wspominając je w kontekście folii. Dzieciom lat 90. niektóre produkty opakowane w folie już zawsze będą się kojarzyły z dzieciństwem. A może jeszcze kiedyś powrócą w nowej, odświeżonej formie?

 

CO KIEDYŚ MOŻNA BYŁO KUPIĆ W FOLII?

Te produkty, dziś znajdowane w zupełnie innych rodzajach opakowań, kiedyś pakowane były w folię. Zwykle nie było to najtrafniejsze rozwiązanie, ale czy wtedy ktoś o tym myślał?

 

- Mleko w worku
Był taki czas, kiedy litr mleka można było kupić w foliowym woreczku. Po odcięciu rogu woreczek ustawiało się w dzbanku lub specjalnym pionowym pojemniku. Obecnie opakowaniami dla mleka są najczęściej kartony i plastikowe butelki, które wyparły foliowe torebki jako mniej praktyczne. Rynek sam zdecydował, które rozwiązanie jest bardziej funkcjonalne, więc woreczki z mlekiem musieliśmy pożegnać, choć w niektórych rejonach Polski można je jeszcze niekiedy spotkać.   

- Napój w woreczku

Woreczek foliowy z kolorowym napojem przedziurawiało się słomką i piło na szkolnej przerwie. Torebki z napojami o różnych smakach można było kupić w szkolnym sklepiku za kilkadziesiąt groszy. Napoje były słodkie, ich picie niewygodne, a przy tym trzeba było dokończyć całość, bo niewypitego napoju nie było jak odstawić. Te niedogodności jednak nie miały znaczenia, a napoje w foliowych workach mimo to były popularne i pite przez dzieci i młodzież.

- Lód "pałka"

Niewielki podłużny woreczek foliowy, a w środku zamrożony napój – a właściwie woda z cukrem, barwnikiem i kilkoma aromatami – tak właśnie wspominamy lody "pałki", które można było kupić w każdym spożywczaku. Cieszyły się niesamowitą popularnością każdego lata.


Każdy z tych produktów tworzył niepowtarzalny klimat tamtych czasów. Wiele z tych rozwiązań było niepraktycznych i niewygodnych, ale teraz o tym nie pamiętamy i myślimy o nich z uśmiechem i kręcąc głową. Magia wspomnień jest niezastąpiona!

 

 

STRZEGOM – PRODUCENT FOLII I FOLII POLIETYLENOWYCH, KTÓRY PATRZY W PRZYSZŁOŚĆ

Dziś już folii w takich rolach nie znajdziemy, choć znalazły się dla niej inne zastosowania. Być może produkty, które możemy bez trudu znaleźć w sklepach dziś, za kilka lub kilkanaście lat będą w nas budziły podobne nostalgiczne wspomnienia. Producent folii nie powinien się jednak za bardzo przywiązywać do dawnych rozwiązań – powinien przeć do przodu, unowocześniać procesy technologicznie i dostosowywać swoje produkty do zmieniającego się świata wokół. Czasem tylko może na chwilę obejrzeć się za siebie i w kilku zdaniach powspominać folie z dawnych czasów...